ORALISKO

Kto pyta nie błądzi...ale nie tutaj. :)

Forum ORALISKO Strona Główna -> Życie, życie jest nowelą... -> Straszne ; duchy ; świry - z życia wzięte
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Straszne ; duchy ; świry - z życia wzięte
PostWysłany: Nie 18:59, 12 Mar 2006
nimfa

 
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Shocked Smile Chciałabym wam opowiedzieć o pewnym kościu z Kopanki; interesował się wywoływaniem duchów; pojechał zagranice i kupił jakąś specialną książke do wywoływania; gotował np kota wżucał do niego kurze łapki i takie tam jakieś wywary to miały być, podobno raz wywołali u niego w domu ducha to zaczeło mu wszytko znikać np. położył długopis i po chiwli go nie było po 2 tyg sie znalazł na tym samym miejscu... od tego wszystkiego ześwirował; nierozstaje się ze swoją ksiązką (tą o wywoływaniu) i niepozala jej nikomu przeczytać boi się ze coś sie stanie tej osobie; w lecie w zobożu siedział na kocyku i sie podlił widział że sie patrzymy na niego wstał i poszedł. A mój brat jak jechał z kumplem na roweże (już jakiś czas temu to było) to im wyskoczył z krzaków, przestardszyli sie i zazeli uciekac potem patrzą a on spowrotem wrucił do "buszu" modlić sie na kocyku ze swoją książką.....


Piszcie o dziwnych (prawdziwych) historiach, ludziach itd. Ja będe pisać o Kopance


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:07, 12 Mar 2006
SZCZENA
Administrator

 
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzieś w odległej galaktyce...oj i to bardzo odległej





straszne... Po co mam pisać o świrach skoro codzień z jednym przebywam Smile ? >>>>>>>>>>LUKI


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:13, 12 Mar 2006
nimfa

 
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





SZCZENO:) nigdy ci tego niewybacze zniszczyłeś moją wene... Sad :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:39, 12 Mar 2006
upośledzony paweU
Pikazso

 
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skawina City





A w skawinie jest gość co dmucha gołębie! Nie, to nie jest przenośnia o jakiej właśnie myślicie zboczeńcy, tylko szczera prawda. Bierze taki facio gołębia (choduje je) umieszcza jego głowe w ustach i go nadmuchuje tak, że gołębiowi owemu pękają trzewia i wysadza mózg. Jak łatwo się domyślić gołębie nie przezywają dmuchania. Poza tym facet trzyma w swoim domu w rynko gołębie, w szafie, w klozecie i wogóle fetysz. Fe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:56, 12 Mar 2006
nimfa

 
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Jakiś rok temu mój brat ze swoją dziewczyną pojechali na popielnik (takie miesce w Kopance; ewektrownia wywozi tam popiół, to jegna wielka i zajmująca dużą poweirzchnię góra...); wyszli z auta i usłyszeli krzyki jakiejś kobiety, wołała o pomoc i piszczała; przestraszyli się i pojechali po kumpli między innymi takiego jednego (nie wymienie jego nazwiska, powiem jedynie że jest pojebany i nie boi się niczego); wleciał w ten las z pistoletem i jakiś pies żucił się na niego ;poszczelił go po czym wyleciał na samą góre, zobaczył na końcu popielnika mężczyzne który ciągnie za sobą bodajże kobiete... nie poleciał za nim. Na nastęny dzień policja znalazła ślady szarpaniny i ciągnięcia kogoś po popiole niestety ciała do tej pory nieznaleziono... :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:05, 15 Mar 2006
Pocisk

 
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: >>>BC<<<





A kto wierzy w UFO?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Straszne ; duchy ; świry - z życia wzięte
PostWysłany: Śro 22:56, 15 Mar 2006
Kulczasty Kulek
Link Man :)

 
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





nimfa napisał:
to zaczeło mu wszytko znikać np. położył długopis i po chiwli go nie było po 2 tyg sie znalazł na tym samym miejscu...


Ja bym sądził że to nie duch tylko załamanie czaso-przestrzenne... przykłąd. farmer z Usa : Goś wracał do domu z pola 300m do domu... w granicy 50 m do domu dzieciaki biegną juz do ojca a tu ojciec znika . Nie ma po nim śladu. dopiero po 5 miesiącach gdy dziaci stały w tym samym miejscu dzieciaki usłyszały wołanie o Pomoc swojego ojca i krzyk że jakaś dziura go wciąga i tyle ale po ojcu ani śladu. Widziało to 5 sąsiadów , 2 dzieci, żona i teściowa. Czyli dźwięk szedł tak powoli że dotarł do tych dzieciaków po 5 miesiącach . innym przykładem są ludzi którzy np szli dorgą była 16.00 nagle zrobiło się ciemno tak na 1 s i dy spojżał na zegarek znowu była juz 21.00... przykładowo Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:00, 15 Mar 2006
Kulczasty Kulek
Link Man :)

 
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





ywoływanie duchów

Są ludzie, którzy zajmują się wywoływaniem duchów dla rozrywki. Jest to dla nich sposób na zabicie wolnego czasu lub spędzenie wieczoru w gronie przyjaciół. Trafia do mnie wiele ofiar seansów spirytystycznych. Ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że bawią się zapałkami w stodole pełnej siana. Gdy zaczynają zabawę, nie przychodzi im do głowy, że mogą z niej wyniknąć tragiczne konsekwencje. Bywa, że gdy doznają urazu, często jest już za późno, bo "stodoła" spłonęła, a oni "poparzeni" bardzo długo, nawet do końca życia, goją swoje rany. Przydarza się to ludziom w każdym wieku, bez względu na płeć czy wykształcenie. Wiem, że bawią się w to również dzieci, zainspirowane opowiadaniami czy jakimś filmem. Bywa, że wywoływania duchów naucza jakiś program w telewizji, z czym zresztą osobiście się zetknęłam. Byłam przerażona gdy go oglądałam, gdyż wiem, jaką szkodę przyniesie on oglądającym, którzy zapragną spróbować wywoływania samemu. Organizatorzy takich programów skupiają się tylko na jednej stronie medalu. Starają się wzbudzić w widzach jak największą sensację. Może nie biorą pod uwagę konsekwencji swego przekazu, czyli nieszczęścia jakiego doświadczą naśladowcy.
Nie nawołuję do tego, żeby nie poruszać drażliwych tematów. Trzeba to jednak robić w mądry sposób. Nie ma się co dziwić, że wybuchają bomby, skoro otwarcie podaje się przepis na ich zrobienie. To wcale nie jest przenośnia. Znam z praktyki wiele przypadków, kiedy wszyscy uczestnicy seansu spirytystycznego po wywołaniu duchów pomdleli, tak byli zelektryzowani, jakby rażeni piorunem. Gdyby tylko na tym się skończyło, byliby bardzo wdzięczni, bo najedliby się tylko strachu. Najczęściej tak się jednak nie dzieje.

W pewnej jednostce wojskowej po wywołaniu duchów pół brygady wylądowało w szpitalu wojskowym. Potem część żołnierzy przewieziono do szpitala psychiatrycznego, gdzie wielu leczy się do dziś, a minęło już pięć długich lat. Gdzie indziej natomiast, na lekcji religii ksiądz zapytany o duchy tak bardzo zapalił się do tematu, że nauczył dzieciaki, jak je wywoływać. Konsekwencje tej "zabawy" były podobne jak u żołnierzy. Jej skutki trwają do dziś, mimo, że wszyscy są już dawno dorośli.(...)

Kto przywołuje duchy dla zabawy, nie dba o ich spokój, nie ma więc mowy o szacunku. Jeżeli ktoś bawi się kosztem duchów, to i one potrafią skrzywdzić dla zabawy. I nie chodzi tu bynajmniej o drobną nauczkę, ale o poważne konsekwencje, które mogą się ciągnąć do końca życia. Nie piszę tego, żeby kogoś przestraszyć, ale po to, żeby pokazać skutki wynikające z nieświadomości głębszych aspektów takiej "zabawy". Sądząc po ilości zgłaszających się do mnie osób mówimy o całkiem sporej liczbie ofiar, które podczas wywoływania duchów nie były świadome tego, co czynią. Konsekwencje takich prób są często opłakane w skutkach, bez względu na to, ile uczestnicy takiej zabawy mają lat.(...)

Czasami taka zabawa kończy się w szpitalu, nawet psychiatrycznym. Konsekwencje w dużym stopniu zależą od tego, jaki duch zawładnął człowiekiem. Gdy opętał go np. duch narkomana, nagle zacznie interesować się narkotykami. Pomimo naszych usilnych starań, w żaden sposób nie będzie można uwolnić go od nałogu. Nie będę teraz analizowała wszystkich możliwości. Wystarczy, że powiem, iż człowiek może zacząć kraść, przeklinać, nawet gdy nigdy tego nie robiło, wszczynać bijatyki, pić alkohol, rzucać się na innych z nożem w ręku, chcąc ich zabić, nagle zachorować, wszystkiego się lękać, jąkać, mieć alergię itp.(...)

Duchy mogą nie opętać natychmiast tylko pozostać w domu w którym przeprowadzano seans spirytystyczny. Wtedy ktoś z domowników może nic nie podejrzewając zostać nawiedzony. To trochę tak jak z dymem z papierosa, który wdychamy sami nie paląc. Może być tak, że osoba wywołująca duchy może zrobić to tylko raz i zostać opętana, a może też robić to wielokrotnie i nie zostać nawiedzona. Dopiero któregoś razu z kolei może zauważyć, że z nią lub kimś z jej otoczenia dzieje się coś niedobrego. Niektórzy zaczynają wtedy szukać pomocy, inni łudzą się nadzieją, że samo przejdzie. Ale najczęściej nie przechodzi. Na samym początku nawiedzenie może być prawie niezauważalne, szczególnie gdy duch ma miłe usposobienie, ale gdy kanał jest otwarty, to mogą zacząć wnikać następne duchy, aż w końcu będzie ich tyle, że człowiek nie będzie mógł sobie poradzić. To trochę tak, jak z osą na łące. Gdy lata tylko jedna, prawdopodobieństwo jest niewielkie, że nas ukąsi. Gdy jednak wywabimy ją z ula, nie będziemy się mogli od niej opędzić, a na dodatek może zlecieć się cały ul rozwścieczonych os, a wtedy poradzenie sobie z nimi będzie już bardzo trudne. Nie bardzo będziemy mieli gdzie się schować, a one będą atakować wszystkie na raz.(...)

Powracając do duchów. Trzeba poddać w wątpliwość przekonanie, że gdy człowiek umrze, to nagle ma dostęp do wszelkich możliwości, do których żywi dostępu nie mają. To nieprawda, że duchy wszystko wiedzą "bo tam z góry więcej widać". Jeżeli tak sądzicie, to jesteście w błędzie. Człowiek po śmierci wcale się nie zmienia. Zostaje taki sam ze swoimi wadami i zaletami, ze swoimi lękami i emocjami, ze swoją ograniczona wiedzą i niewiedzą. Do tego wszystkiego nie bierzemy pod uwagę złośliwości duchów, lub podpowiedzi dla samego kawału. Duchy uwielbiają się bowiem bawić ludzką naiwnością.(...)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:15, 15 Mar 2006
Kulczasty Kulek
Link Man :)

 
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Ufo
Ciekawa stronka
[link widoczny dla zalogowanych]

Wiecie co to?


[link widoczny dla zalogowanych]
A tu coś na wesoło [/url]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Straszne ; duchy ; świry - z życia wzięte
Forum ORALISKO Strona Główna -> Życie, życie jest nowelą...
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin